O okolicznościach przygotowania komunikatu Stowarzyszenia powiedział "Gazecie" jeden z członków zarządu Stowarzyszenia Dziennikarzy - Zenon Bosacki. Według niego, treść komunikatu uzgadniano w pośpiechu; odniósł on wrażenie, że komuś bardzo zależało, by przeforsować ten dokument.
Inicjatorem komunikatu potępiającego dziennikarzy TVN jest wiceprezes SDP Jerzy Kłosiński, redaktor naczelny prorządowego - jak zauważa "Gazeta" - "Tygodnika Solidarność". Powiedział on "Gazecie", że dziennikarze TVN przygotowali materiał, który miał charakter aktu politycznego, a skutkiem emisji tego materiału jest destabilizacja państwa.
Dziennikarz "Gazety Wyborczej" Piotr Stasiński uznaje natomiast, że oświadczenie SDP zaprzecza misji organizacji zawodowej dziennikarzy. Zamiast bowiem wziąć ich w obronę przed oszczerstwami PiS, że inspirowały ich służby specjalne - potępiło dziennikarzy. Tym samym - kończy Stasiński - zarząd SDP wykazał tchórzostwo i usłużność wobec władzy.
"GW"/iar/sawicka