Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Gazeta Wyborcza" Pani konsul, Jan Kobylański i Park im. Jana Pawła II

0
Podziel się:

Konsul generalna RP Dorota Barys pojechała w sierpniu 2007 roku do brazylijskiej Kurytyby między innymi po to, by naprawić stosunki z urugwajskim biznesmenem i sponsorem Radia Maryja Janem Kobylańskim - pisze "Gazeta Wyborcza". Jednak w grudniu ubiegłego roku minister Radosław Sikorski wydał zakaz kontaktowania się z Janem Kobylańskim i jego polonijną organizacją USOPAŁ.

Jak pisze gazeta, Dorota Barys, aby móc przestrzegać zakazu, musiała z dnia na dzień zerwać kontakty towarzyskie z osobami, których względy zaskarbiła sobie na życzenie poprzedniego kierownictwa MSZ.
Według nieoficjalnych informacji "Gazety Wyborczej", pani konsul, choć stara się przestrzegać nakazu obecnego ministra, negocjuje ze swoimi zwierzchnikami możliwość przychodzenia do Parku im. Jana Pawła II, uznawanego za nieformalny ośrodek USOPAŁ. Według gazety, Dorota Borys argumentuje, że jest to miejsce, związane z Polonią.
Park im. Jana Pawła II to polonijny skansen, gdzie stoją chaty i wozy XIX - wiecznych polskich emigrantów, którzy osiedlili się w Paranie. W parku znajduje się również pomnik papieża Polaka, który zresztą odwiedził to miejsce podczas jednej ze swoich pielgrzymek do Brazylii.

Gazeta Wyborcza/IAR/daw/dyd

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)