Gazprom nie potwierdza spłaty długu

       Gazprom na razie nie potwierdza spłaty przez Białoruś długu za gaz. Wicepremier Białorusi Uładzimir Siemaszko poinformował wieczorem, że Mińsk oddał Rosji 187 mln dolarów amerykańskich długu za gaz.
       Oficjalny przedstawiciel Gazpromu Siergiej Kuprianow powiedział, że potwierdzenie spłaty długu nastąpi dopiero po otrzymaniu pieniędzy. Jednocześnie zauważył, że na razie "pieniędzy na rachunku nie ma".
       Kuprianow nie skomentował białoruskich pretensji finansowych wobec Gazpromu. Wicepremier Uładzimir Siemaszka oświadczył, że Białoruś żąda, by Gazprom do jutra do godziny 11.00 czasu moskiewskiego, czyli 9 czasu obowiązującego w Polsce zapłacił nagromadzony dług za tranzyt gazu w wysokości 260 mln dolarów. W przeciwnym razie Mińsk będzie musiał wstrzymać tranzyt węglowodorów przez terytorium Białorusi.