Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gdańsk-Wałęsa-Obama

0
Podziel się:

"Przeprosiny i to jak najszybciej - bo to wielki błąd" - tak były prezydent Lech Wałęsa komentuje wczorajszą wypowiedź Baracka Obamy. Na uroczystości wręczenia Medali Wolności w Białym Domu, amerykański prezydent mówiąc o odznaczonym pośmiertnie Janie Karskim użył określenia "polski obóz śmierci".

Lech Wałęsa powiedział, że im szybciej Obama przeprosi, tym lepiej dla niego. Dodał, że sam na razie nie będzie występował do władz amerykańskich, gdyż "nie chce mu przysparzać kłopotów".
Zdaniem Wałęsy, wpadka amerykańskiego prezydenta może, paradoksalnie, pomóc Polakom w wyjaśnianiu cudzoziemcom swojej historii. Dodaje, że powinniśmy jak najszybciej wykorzystać błąd Baracka Obamy i do końca wyjaśnić sprawy, związane z błędnym interpretowaniem dziejów. Zdaniem Wałęsy, polski prezydent, premier i minister spraw zagranicznych powinni się jak najszybciej spotkać i przy pomocy współpracowników stworzyć strategię szybkiego działania, tak, aby do każdego zakątka świata dotarło wyjaśnienie, na bazie wpadki Obamy, sprawy obozów śmierci. Lech Wałęsa dodał, że przez 50 lat nie udało się wykorzenić twierdzeń o "polskich obozach śmierci", między innymi dlatego, że istniały dwa państwa niemieckie.
Wałęsa oświadczył, że on nie pozwoliłby sobie na taki błąd. "Stany to Stany, to mocarstwo, to trochę snobizmu, zarozumiałość, to powoduje, że politycy często nie są prezycyjni" - powiedział były prezydent.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)