Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Główny świadek w procesie Henryka Stokłosy odmówił zeznań

0
Podziel się:

Poznański sąd przesłuchuje głównego świadka w procesie byłego pilskiego senatora Henryka Stokłosy, oskarżonego między innymi o korupcję.       

Marian J. - były doradca podatkowy Stokłosy - przyjechał do sądu z pełnomocnikiem i w asyście dwóch mężczyzn. Sąd na wniosek jednego z obrońców próbował ustalić, czy są to ochroniarze świadka, czy osoby, przydzielone mu do ochrony przez prokuraturę i czy w związku z tym będzie mógł swobodnie składać zeznania. Pełnomocnik świadka powiedział, że mężczyźni przyjechali do pomocy, gdyż jego klient choruje na zaawansowaną cukrzycę.

W innym procesie, który ma się rozpocząć w Sądzie Rejonowym w Chodzieży Marian J. został oskarżony o wręczanie łapówek na polecenie Stokłosy.

Dziś świadek odmówił składania zeznań, nie chciał też odnosić się do tych, złożonych wcześniej w śledztwie. Przesłuchiwany wtedy przez prokuratora szczegółowo opisał, w jakich okolicznościach i jakie kwoty wręczył na polecenie Stokłosy urzędnikom ministerstwa finansów i sędziemu administracyjnemu z Poznania. Świadek zeznał w śledztwie, że chodziło o uzyskanie decyzji podatkowych, korzystnych dla Stokłosy. Mówił też, że był zaufanym człowiekiem senatora i wykonywał na jego polecenie - jak to określił "te niegodziwe rzeczy". Po odczytaniu zeznań, złożonych przez Mariana J., krótkie oświadczenie ma złożyć Henryk Stokłosa, który za każdym razem twierdzi, że zeznania świadka są nieprawdziwe.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)