Analityk firmy doradczej A-Z Finanse Paweł Cymcyk wyjaśnia, że jedną z przyczyn spadków są słabe dane z amerykańskiego rynku pracy. Dodatkowo coraz więcej problemów zaczyna się pojawiać w Europie, chociażby w Niemczech. "Tani nie dość, że gospodarka zwalnia, to i politycy zaczynają się kłócić" - podkreśla analityk.
Nerwowo zachowuje się również kurs naszej waluty. Od rana złoty traci między innymi do euro i franka szwajcarskiego.
Zdaniem analityka, pierwsze tygodnie września zapowiadają się równie nerwowo jak sierpień.