Polacy trafili do szpitala północnego w Grenoble zaraz po błyskawicznej akcji ratunkowej. Polska studentka medycyny, Alicja Kozłowska, która od kilku miesięcy jest na stażu w tym właśnie szpitalu mówi, że ranni lepiej trafić nie mogli. Uniwersytecki szpital Du Nord jest bowiem jednym z najlepszych we Francji. "Jest świetnie wyposażony, ma doskonałą ekipę medyczną, bardzo dobrych lekarzy. Bardzo szybko zostały wykonane wszystkie niezbędne badania, w tym te najdroższe" - mówi polska studentka w rozmowie z Polskim Radiem.
Rodziny rannych, które przyjechały do Francji cały czas odwiedzają swoich krewnych w szpitalu. Mieszkają w pobliskim hotelu dla rodzin chorych. Jest z nimi trójka psychologów i księża.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.