Pierwsza z tych instytucji mogła powstać dzięki funduszom z Polski oraz wsparciu polskich specjalistów. Druga zaś kierowana jest przez Polaka, księdza Witolda Szulczyńskiego i utrzymuje ścisły kontakt z Caritas Polska i katolickimi ośrodkami pomocowymi we Włoszech.
Pierwsza dama Rzeczpospolitej przekazała dzieciom mieszkającym w domu prowadzonym przez Caritas zabawki oraz komputer z pełnym oprogramowaniem.
Organizacja kierowana przez polskiego księdza opiekuje się również seniorami oraz rodzinami uchodźców z Osetii Południowej i Abchazji. Po gruzińsko - rosyjskiej wojnie z 2008 roku Caritas Gruzji wybudowała przedszkola, szkoły i piekarnie w rejonach przygranicznych. Natomiast w Tbilisi stworzono ze środków tej organizacji: warsztat samochodowy, piekarnie, pizzerie i stolarnie. Znaczna cześć funduszy pochodziła ze zbiórek przeprowadzanych w Polsce.