Znany gruziński reżyser Gogi Kawtaradze zaproponował powołanie specjalnego zespołu, który opracuje strategię nawiązania kontaktów z separatystami. Lider ruchu "Jedna Gruzja" Nino Burdżanadze o wszczęcie wojny obwiniła prezydenta Micheila Saakaszwili. Opozycjonistka uważa, że tylko bezpośrednie rozmowy z mieszkańcami Abchazji i Osetii Południowej mogą doprowadzić do wznowienia kontaktów Tbilisi z Suchumi i Cchinwali. Propozycję włączenia obywateli do dialogu z separatystami poparł politolog Ramaz Sakwarelidze. Inny z ekspertów Georgij Chuchaszwili uznał, że tylko ujawnienie prawdy o sierpniowej wojnie z 2008 roku może doprowadzić do wznowienia dialogu Gruzji z Rosją, Abchazją i Osetią Południową. Jego zdaniem dziś lansowane są tylko dwa przeciwstawne punkty widzenia - rosyjski i gruziński.