Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Gwałtowne burze w wielu miejscach kraju

0
Podziel się:

Niektóre rejony kraju nawiedziły nawałnice i burze z ulewnymi opadami deszczu i silnym wiatrem.

W Lublinie podczas gwałtownej burzy z gradem, ulewnym deszczem i piorunami, została ranna jedna osoba. Nawałnica, która przeszła nad miastem w południe, spowodowała duże utrudnienia w ruchu i zakłócenia w łączności. Niemal centymetrowej średnicy kule gradowe pocięły liście drzew i roślin, zniszczyły wiele karoserii samochodowych. Runął namiot, pod którym odbywała się msza z okazji 50-lecia Domu Pomocy Społecznej imienia Matki Teresy z Kaltuty. Jedna osoba, młody wolonatriusz uczestniczący w nabożeństwie został ranny w głowę. Poważne zakłócenia odnotowano w ruchu drogowym, ponieważ wiele ulic zostało zatarasowanych przez powalone drzewa. Woda zalała też nowo wybudowane Centrum Plaza.
Także w okolicach Ostrowca Świętokrzyskiego po nawałnicy wzrósł gwałtownie poziom wody w rzece Modła. W mieście dzięki usypaniu wału z piachu udało się skierować napływającą wodę na pobliskie ogródki działkowe. W ten sposób ochroniono zabudowania mieszkalne i nie pozwolono, aby woda wdarła się w głąb miasta.
Przez chwilę zagrożona zalaniem była też cukrownia w Częstocicach, ale dzięki interwencji pracowników woda nie przedostała się na teren zakładu.
Po oberwaniu chmury podtopiony został również podostrowiecki Kunów - tam woda zalała ponad sto posesji. Większość mieszkańców musiała opuścić swoje domy, nikomu nic się nie stało.
Sytuacja powodziowa w powiecie ostrowieckim jest już ustabilizowana.
W miejscowosciach, które zostały zalane najwcześniej - czyli Jędrzejowicach i Świrnie - woda powoli opada, a strażacy pomagają w wypompowaniu jej z piwnic. Według nieoficjanych informacji, w powiecie ostrowieckim zalanych zostało ponad 400 posesji .
Lubuscy strażacy interweniowali kilkadziesiąt razy od wczorajszego wieczora przy usuwaniu skutków wichury i obfitych opadów, jakie przeszły przez region. Zalane zostały ulice, drogi, piwnice, sklepy, szkoły. W Jasieniu rzeka Lubsza wystąpiła z brzegów, zmieniła koryto i zalała obwodnicę.
Gwałtowna burza połączona z gradobiciem wyrządziła sporo szkód m.in.: w Zielonej Górze. W szpitalu wojewódzkim woda wdarła się do położonego w podziemiu oddziału ratunkowego. Woda sięgała poziomu 10 centymentrów. Jednak dzięki strażakom i pracownikom szpitala nie ma już żadnych utrudnień w pracy oddziału.
Zalana też została część dworca PKP w Zielonej Górze, a także podziemny tunel łączący perony. Nie było uszkodzeń torów kolejowych i sieci energetycznych. Ruch kolejowy odbywa się normalnie, nie ma opóźnień w kursowaniu pociągów. .

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)