ńska sekretarz stanu Hillary Clinton oświadczyła, że Stany Zjednoczone są gotowe ponownie rozważyć kwestię lokalizacji w Polsce i w Czechach tarczy antyrakietowej. Clinton uzależniła decyzję w sprawie tarczy od zachowania władz Iranu.
Po spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych Czech Karelem Schwarzenbergerem, Hillary Clinton oświadczyła, że przyszłość programu tarczy antyrakietowej zależy od tego czy Iran będzie rozwijał swój program produkcji broni nuklearnej. "
Jeśli Iran będzie podążał tą drogą, wtedy wolne kraje takie jak Czechy czy Stany Zjednoczone powinny mieć możliwość obrony. To jedna z tych spraw które zależą od decyzji irańskiego rządu"- powiedziała
Hillary Clinton da ła do zrozumienia, że kwestie techniczne czy finansowe związane z tarczą antyrakietową mają znaczenie drugorzędne. " Jeśli zobaczymy zmianę zachowania Iranu w sprawie programu broni nuklearnej to ponownie rozważymy nasza pozycję w tej sprawie"- podkreśliła.
Fakt, że Hillary Clinton tak wyraźnie powiązała kwestię budowy tarczy antyrakietowej z zagrożeniem ze strony Iranu sugeruje, że jest to oferta skierowana do Rosji. Gdyby władze w Moskwie nakłoniły Teheran do rezygnacji z programu nuklearnego, wtedy USA nie musiałyby rozmieszczać swojego systemu w Polsce i w Czechach, bo zagrożenie to przestałoby istnieć.