Hans-Gert Poetterng życzyłby sobie, by Barack Obama przyjechał z wizytą już w kwietniu przyszłego roku, wtedy w Strasburgu i Kehl, na granicy francusko-niemieckiej, odbędzie się szczyt z okazji 60-lecia Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Szef Parlamentu Europejskiego podkreślił, że przemówienie Baracka Obamy na sesji plenarnej byłoby ważnym sygnałem - amerykański prezydent zwróciłby się do przedstawicieli prawie pięciuset milionów Europejczyków.
Hans-Gert Poettering wyraził nadzieję na wzmocnienie relacji Unii ze Stanami Zjednoczonymi i współpracę w kluczowych kwestiach takich jak walka ze zmianami klimatycznymi. Na bliższe relacje liczy też Francja, kierująca pracami Wspólnoty. "Europa potrzebuje Ameryki w pełni zaangażowanej w dialog i współpracę" - napisano w specjalnym oświadczeniu Paryża.