Bombowiec można zwiedzać na wojskowym Okęciu do zmroku. Jutro samolot przeleci nad Warszawą i zrzuci na miasto ulotki, przypominające o Powstaniu Warszawskim. B-17 będzie można zobaczyć nad Piasecznem, Siekierkami, południową Pragą i Śródmieściem.
Bombowce B-17 w 1944 roku, zrzucały nad Warszawą zaopatrzenie dla powstańców, lądowały później na radzieckim lotnisku w Połtawie. Było to możliwe dopiero we wrześniu, bowiem wcześniej Stalin zakazał lądowania alianckim samolotom, które miały dokonywać zrzutów. Przez cały czas Polacy, Anglicy i piloci z Południowej Afryki dokonywali zrzutów z samolotów B-24 Liberator, startowali z baz we Włoszech w niewielkich grupach i docierali nad Warszawę nocą i wracali do Włoch.
Ten konkretny B-17 , który przyleciał do Warszawy został wyprodukowany tuż po Drugiej Wojnie Światowej.