Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Hiszpania-miasta-zakaz noszenia bikini

0
Podziel się:

Na hiszpańskich plażach każdy opala się jak chce, w kostiumie, topless czy bez kostiumu. Jednak po zejściu z piasku warto coś na siebie założyć, bo coraz więcej nadmorskich miast wprowadziło zakazy chodzenia w bikini po ulicach. Grzywny wynoszą od 300 do 1500 euro.

Jeszcze niedawno, latem, w centrum Barcelony, niemal na każdym kroku można było spotkać dziewczyny w kostiumach kąpielowych i chłopaków w kąpielówkach. Jako pierwsi sprzeciwili się temu właściciele barów i restauracji, bo zdarzało się, że do eleganckich lokali wchodzili skromnie ubrani turyści. W tym roku zakaz noszenia strojów kąpielowych obowiązuje w całym mieście w odległości 100 metrów od plaż. Zdania w sprawie zakazu są jednak podzielone. "Każdy nosi to, co chce. Jest wolność. Nie zgadzam się ze zmuszaniem noszenia ubrań" - uważają jedni. "To dobra decyzja. Kostiumy na plaży, a nie w centrum miasta" - twierdzą drudzy.
W ślad za stolicą Katalonii poszły nadmorskie kurorty i Valladolid, na północy Hiszpanii. Władze miasta zdecydowały, że za chodzenie niekompletnie ubranym trzeba zapłacić 1500 euro kary.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)