Hiszpańskie San Sebastian od dziś jest światową stolicą kina. Przez najbliższych osiem dni w mieście trwać będzie 59. Międzynarodowy Festiwal Filmowy, porównywany do tego weneckiego czy berlińskiego.
O Złotą Muszlę, główną nagrodę, rywalizować będzie 18 produkcji, a specjalną Nagrodę Donosti otrzyma Glenn Close.
Czerwone dywany, flesze i tłumy cierpliwie wyczekujące na pojawienie się gwiazd kina. Centrum festiwalowych wydarzeń są: hotel Maria Cristina i Kursaal - nowoczesny budynek z salami konferencyjnymi i kinowymi.
Dzisiaj, poza konkursem, festiwal otworzy hiszpańsko - amerykański dreszczowiec "Intruders", którego reżyserem jest Juan Carlos Fresnadillo.
Oprócz części oficjalnej, 15 filmów rywalizować będzie o Nagrodę Młodego Reżysera. Sześć produkcji z Ameryki Południowej zmierzy się o wyróżnienie w kategorii "kino w budowie". Z kolei siedem walczy w kategorii kina kulinarnego - tu oglądanie filmów połączone będzie z jedzeniem. Jak informują organizatorzy festialu, bilety na tę część festiwalu zostały najszybciej wykupione.
IAR
