Hiszpanie lubią podróżować. W dobie kryzysu biura podróży zamiast drogich, dwutygodniowych wyjazdów, proponują im tańszy odpoczynek w Hiszpanii, Portugalii czy Francji. Zawarły też umowy z hotelami, które oferują hiszpańskim biurom niższe ceny. "Dzięki temu nie straciliśmy klientów. Do oferty włączyliśmy wyjazdy na tydzień a nawet na weekend. Zarabiamy mniej, ale liczba rezerwacji jest taka, jak przed rokiem" - wyjaśnia kierująca barcelońskim biurem podróży.
Wiele biur otwiera swoje przedstawicielstwa w innych krajach. Dzięki temu w tym roku odwiedzi Hiszpanię więcej obywateli Wielkiej Brytanii, Chin i Rosji. Biurom podróży pomógł też rząd. Tydzień temu przyznał im i hotelom specjalna linię kredytową 260 milionów euro.
IAR
wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.