Teraz kontenery z towarami, które dopływają do portów Andaluzji, Walencji czy Katalonii są transportowane do innych krajów Europy TIR-ami. Dzięki "korytarzowi śródziemnomorskiemu" będą docierały koleją: taniej, bezpieczniej i czyściej, bo samochody ciężarowe zanieczyszczają powietrze bardziej, niż osobowe. Do tego z linii kolejowej będą korzystały też firmy z Maroka czy Algierii.
"Wystarczy spojrzeć na rozwój przemysłowy północnego Maroka. Wymiana z tym krajem rosnie z roku na rok." - argumentuje Jose Garbancho w Algeciras.
Budowa potrwa do 2020 roku. Kolejną inwestycją ma być linia kolejowa biegnąca z Portugalii do Francji wzdłuż wybrzeża Morza Kantabryjskiego.