Najtrudniejsza sytuacja panuje w Andorze, księstwie położonym w dolinie Pirenejów na granicy francusko - hiszpańskiej. Nieprzejezdna jest większość tamtejszych dróg, śnieg odciął wjazd do Andory od strony Francji. Państwo słynące ze sportów zimowych zamknięto trasy narciarskie i zabroniło spacerów po górach.
Podobnie jest w Pirenejach po hiszpańskiej stronie, gdzie osunęły się już pierwsze lawiny. Jedna z nich odcięła od cywilizacji położone wysoko w górach sanatorium Pantinosa, inne zasypały drogi. W szkołach odwołano zajęcia, nie działają połączenia autobusowe, a władze lokalne apelują o używanie samochodu tylko w wyjątkowych sytuacjach.
Śnieg będzie padać do jutra. Od soboty synoptycy zapowiadają ocieplenie, którego konsekwencjami mogą być powodzie oraz lawiny.