Organizatorzy nie zbierają pieniędzy. Potrzebne są słodycze, zabawki, artykuły szkolne, żywność o długiej przydatności do spożycia, odzież, obuwie, kosmetyki dziecięce - wszystko co może znaleźć się w świątecznej paczce.
Cały czas powstają nowe sztaby - mówi pomysłodawczyni Akcji Ewa Dados z Polskiego Radia Lublin. Do akcji włączyli się nawet rolnicy, którzy głównie dla dzieci z miast zbierają plony ze swoich gospodarstw. Plony najpierw są gromadzone na specjalnych zbiórkach, a później przekazywane najbardziej potrzebującym dzieciom. Po zapełnieniu spiżarni ośrodków wychowawczych dla najmłodszych można przeznaczyć pieniądze na inne cele, niż artykuły spożywcze. Zwykle wychowawcy za zaoszczędzone w ten sposób środki kupują dzieciom gry edukacyjne, czy pomoce szkolne. W samym Lublinie już 12 ośrodków szkolno-wychowawczych otrzymało upominki.
Ewa Dados przypomniała, że akcja "Pomóż dzieciom przetrwać zimę" prowadzona jest od czternastu lat. Tegoroczna zbiórka potrwa do Świąt Bożego Narodzenia, a cała akcja zakończy się najpóźniej 31 grudnia.
Szczegóły dotyczące Akcji można znaleźć na stronie internetowej www.pdpz.pl oraz pod numerem bezpłatnej infolinii 0 800 600 650.