Trwające trzy dni modlitwy w intencji nadejścia deszczu odprawiali kapłani sprowadzeni ze świątyń w stanie Andhra Pradeś, Karnataka i Tamil Nadu. Śpiewano starożytne hymny wedyjskie, odprawiono ofiarę ognia. Premier rządu stanowego Rajasekhara Reddy modlił się w świątyni wraz ze swymi doradcami. Brak obfitych opadów deszczów monsunowych jest poważnym zagrożeniem dla indyjskiego rolnictwa. Mimo, iż monsun ogarnął już całe Indie, to intensywność opadów jest znacznie mniejsza niż zazwyczaj. Jeżeli sytuacja się nie zmieni w najbliższym czasie to przed indyjskim rolnictwem pojawi się widmo nieurodzaju. Wyjątkiem są jedynie obszary północno-wschodnich Indii oraz regiony podhimalajskie, gdzie intensywne deszcze doprowadziły już do lokalnych powodzi.