Mimo, iż sezon pielgrzymek do himalajskich sanktuariów jeszcze się nie zakończył to wiadomo już, że z możliwości dotarcia do nich śmigłowcem skorzystało w tym roku kilkadziesiąt tysięcy pielgrzymów. W ubiegłym roku liczba pielgrzymów korzystających ze śmigłowców przekroczyła w Indiach 150 tysięcy.
Helikoptery zabierają pielgrzymów z miejsc, do których można dojechać samochodem lub autobusem. Lot do himalajskiej świątyni nie zajmuje zwykle więcej, aniżeli dwadzieścia minut. Pielgrzymi pozostają w sanktuarium nie dłużej niż godzinę i śmigłowcem wracają do parkingu, gdzie pozostawili swój pojazd.
Największa firma oferująca tego typu usługi należy do państwa. Koszt przelotu - zależnie od świątyni - waha się od równowartości 20 do 40 dolarów.