Prace nad przekazaniem indyjskiemu lotnictwu myśliwca własnej konstrukcji są opóźnione o ponad 10 lat. Jednocześnie zarówno udźwig nowego samolotu, jak i jego manewrowość nie spełniają wymogów stawianych przez indyjskie siły powietrzne.
Lotnictwo wojskowe Indii nie jest zadowolone z ograniczonego uzbrojenia, w jakie może zostać wyposażony myśliwiec oraz z silnika o zbyt małej mocy.
Mimo ogromnych nakładów, w indyjskim przemyśle zbrojeniowym prace nad własnymi konstrukcjami - nad samolotem wielozadaniowym, czołgiem, łodziami podwodnymi oraz lotniskowcem - przeciągają się, a parametry tych wszystkich konstrukcji nie zadawalają przedstawicieli wojska.
Dlatego też Indie zmuszone są do zakupów uzbrojenia za granicą, a specjaliści twierdzą, iż kraj będzie musiał w najbliższych latach zwiększyć i tak już niemały import broni, by zmodernizować swoje siły zbrojne.