Jak się nieoficjalnie dowiedziało Radio Merkury, w niedzielę rano Sudoł miał być jednym z trenerów obstawiających trasę kobiecego maratonu, ale nie wywiązał się ze swoich obowiązków. Rzecznik prasowy naszej reprezentacji - Henryk Urbaś, potwierdził, że trenera w wiosce olimpijskiej już nie ma. Cała sprawa będzie wyjaśniana z udziałem Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, która delegowała trenera do Pekinu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.