W podwójnym samobójczym w Bagdadzie zginęło co najmniej 31 osób. Dwóch mężczyzn wysadziło się w powietrze w szyickim domu modlitewnym w północnej części irackiej stolicy, wkrótce po południowych modłach.
Pierwszy zamachowiec odpalił ładunki przy wejściu do budynku. Drugi wbiegł w tłum wewnątrz świątyni i tam doszło do eksplozji. Oprócz ofiar śmiertelnych są też ranni - obrażenia odniosło 57 osób. Wśród nich jest wielu studentów, bo kompleks modlitewny przylega do jednej z niepaństwowych uczelni.
W ostatnim czasie w Iraku nasiliły się zamachy bombowe. Maj był najtragiczniejszym pod tym względem miesiącem od 2008 roku.
IAR
wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.