Irański przywódca duchowy zapewnił, że światowe potęgi nie będą w stanie powstrzymać programu nuklearnego rozpoczętego przez Teheran. Ajatollah Ali Chamenei przemawiał z okazji święta Noruz, irańskiego Nowego Roku. Podczas wystąpienia nie odniósł się do amerykańskiej propozycji _ nowego początku _.
Ali Chamanei oświadczył, że przeprowadzone w zeszłym miesiącu próby w elektrowni atomowej w Buszarze to ważny postęp. _ - Nasi naukowcy przekonali cały świat, że irański program atomowy nie może być zablokowany _ - dodał ajatollah. Prezydent Mahmud Ahmadineżad stwierdził z kolei, że Zachód zabrnął w ślepą uliczkę.
Irańscy przywódcy nie skomentowali amerykańskiej oferty _ nowego początku _. Wcześniej zrobił to za nich rzecznik prezydenta. Ali Akbar Dżawanfekr pozytywnie przyjął propozycję Waszyngtonu. Zażądał przy tym _ konkretnych działań _, dzięki którym Amerykanie naprawią popełnione do tej pory błędy.
Prezydent Barack Obama, w przemówieniu opublikowanym na stronie internetowej Białego Domu zapewnił, że chce bezpośrednio rozmawiać z Irańczykami i wyjaśnić sporne kwestie. Stany Zjednoczone chcą, aby Iran zajął należne miejsce w międzynarodowej społeczności. Chcemy aby nasze wzajemne relacje były oparte na szacunku" - mówił prezydent.
Stany Zjednoczone przypuszczają, że Iran dąży do stworzenia bomby jądrowej. Teheran temu zaprzecza. Twierdzi, że chce produkowac energię w celach pokojowych.