Pacyfistyczna organizacja izraelska "Pokój Teraz" informuje, że nowe osiedle ma powstać między dwiema wysuniętymi na południe dzielnicami żydowskimi - Gilo i Har Homa. Obie one także mają zostać stopniowo rozbudowane.
Izrael stara się w ten sposób wykazać, że nie zgodzi się na jakiekolwiek rokowania w sprawie przekazania wschodniej Jerozolimy Palestyńczykom. Od rozszerzania osadnictwa na Zachodnim Brzegu zdystansowali się w tych dniach sekretarz stanu USA Hillary Clinton i sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun. MSZ Izraela oznajmiło jednak, że wschodnia Jerozolima to osobna jednostka terytorialna i nie ma nic wspólnego z Zachodnim Brzegiem.