Izraelski wicepremier Silwan Szalon powiedział na spotkaniu z ambasadorami krajów UE, że Europa powinna, w sprawach konfliktu bliskowschodniego, zajmować bardziej wyważone stanowisko.
Według niego, w większości wypadków Europejczycy popierają bez wahania stronę palestyńską, nie uwzględniając przy tym argumentów, że Izrael musi się bronić przed terroryzmem. Kwestie procesu pokojowego będą tematem rozmów, które premier Benjamin Netaniahu przeprowadzi we Włoszech i we Francji. Rząd w Jerozolimie twierdzi, że Palestyńczycy celowo "demonizują" kwestie osadnictwa na Zachodnim Brzegu, by uniknąć rokowań. Izraelczycy są przekonani, że Unia Europejska dysponuje dostatecznymi wpływami w Ramallah, aby nakłonić umiarkowane władze Mahmuda Abbasa do wznowienia negocjacji.