Jakub Płażyński powiedział, że zapewnienie możliwości przyjazdu do Polski rodakom zesłanym w głąb Związku Radzieckiego jest naszym wspólnym obowiązkiem.
Gość Sygnałów Dnia w Polskim Radiu jest pełnomocnikiem komitetu do spraw obywatelskiego projektu ustawy repatriacyjnej. Trwa akcja zbierania podpisów pod projektem. Jakub Płażyński, angażując się w akcję pomocy repatriantom, kontynuuje działalność swojego ojca, który zginął tragicznie w katastrofie smoleńskiej. Jakub Płażyński zwrócił uwagę, że obecnie samorządy nie radzą sobie z zapewnieniem Polakom ze wschodu warunków do przyjazdu do kraju. Gość Polskiego Radia poinformował, że wiadomo, na możliwość osiedlenia się w naszym kraju czeka około dwa i pół tysiąca osób, które spełniają warunki do repatriacji. Niektórzy czekają na przyjazd dziesięć lat.
Informacje o akcji, a także o tym, gdzie można złożyć podpis pod projektem, znajdują się na stronie www.repatriacja.org.pl . 100 tysięcy podpisów musi być zebrane do połowy września. Komitet zebrał do tej pory ponad 30 tysięcy. Jakub Płażyński poinformował, że każdy może zostać wolontariuszem i zbierać podpisy pod projektem w swoim środowisku.
IAR
