Janusz Korwin-Mikke nie wystartuje w najbliższych wyborach. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie na posiedzeniu niejawnym odrzucił skargę komitetu wyborczego Nowa Prawica. Decyzja WSA oznacza de facto, że Nowa Prawica nie wystawi ostatecznie swoich kandydatów do Sejmu w całej Polsce.
Jak podkreśliła rzecznik sądu Małgorzata Jarecka zaskarżona przez Nową Prawicę decyzja PKW nie podlega regulacji Kodeksu postępowania administracyjnego.
PKW w tej sprawie nie ma sobie nic do zarzucenia. Twierdzi, że nie można interpretować przepisów wbrew ich wyraźnemu brzmieniu, a swoje działania uznaje za absolutnie zgodne z prawem. Nowa Prawica już zapowiada wniosek o unieważnienie wyborów.
Kolejna porażka Nowej Prawicy w Sądzie oznacza, że lider ugrupowania w wyborach nie wystartuje. Miał on bowiem kandydować z listy warszawskiej, która zarejestrowana nie została. Komitet wyborczy zapewnił, że teraz Janusz Korwin - Mikke będzie wspierał innych kandydatów swojego ugrupowania.
Oprócz skargi do WSA Nowa Prawica złożyła też protest do Sądu Najwyższego. SN postanowił jednak, że nie nada biegu tej sprawie.
Zdaniem sądu protest został złożony przedwcześnie. Zgodnie z Kodeksem wyborczym, protesty są składane już po wyborach, w terminie siedmiu dni, liczonym od dnia ogłoszenia wyników w Dzienniku Ustaw RP.
IAR
