Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Japonia-skażenie-ocean

0
Podziel się:

Ilość radioaktywnego jodu w morzu wokół uszkodzonej elektrowni Fukushima jest osiem razy wyższa niż tydzień temu - podają japońscy eksperci. Nie jest on tak groźny jak tydzień temu, ale naukowców niepokoi fakt, że nie wiadomo, skąd on się wziął.

Napromieniowaną wodę wykryto w czterech reaktorach; dwaj pracownicy, którzy stali po kostki w tej wodzie, trafili do szpitala z poparzeniami stóp. Operator elektrowni sugerował, że być może uszkodzony jest jeden z rdzeni, ale na razie nie potwierdzono tej hipotezy. Według doniesień, stężenie jodu w morzu 1250 razy przekracza dopuszczalny poziom. Niewykluczone, że skażenie pochodzi właśnie z morskiej wody, którą strażacy chłodzili przegrzane urządzenia, a potem wypompowywali do oceanu. Odprowadzanie tej wody trwa, eksperci nie chcą bowiem narażać kolejnych pracowników. Tymczasem sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun oświadczył, że na świecie należy sprawdzić, czy systemy bezpieczeństwa w elektrowniach jądrowych są wystarczające. Po wydarzeniach w Fukushimie niektóre kraje, np. Niemcy czy Rosja, zaczęły mniej optymistycznie podchodzić do energii jądrowej.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)