Jeśli Prawo i Sprawiedliwość wygra wybory, premierem zostanie Jarosław Kaczyński - zapewnia szef klubu PiS. Mariusz Błaszczak zaznaczył, że proponowany przez jego partię szef "technicznego", ponadpartyjnego rządu profesor Piotr Gliński miałby za zadanie przygotować kraj do przyspieszonych wyborów. Polityk PiS tłumaczył w radiowej Jedynce wytykaną przez część komentatorów, absencję polityków PiS w trakcie przedstawiania przez Glińskiego swojego programu. Podkreślił, że profesor będzie sam realizował swoją misję, a to, że z inicjatywą wychodzi PiS, wynika z jego siły na opozycji. Jest jedynym ugrupowaniem opozycyjnym, które posiada wystarczającą liczbę posłów do zaproponowania konstruktywnego wotum nieufności.