Według profesora od czasu uchwalenia kontrowersyjnej reformy służby zdrowia amerykański prezydent nie zaproponował obywatelom nic nowego. Później przez dwa lata walczył z Izbą Reprezentantów i skupiał się na wzmocnieniu swej pozycji w Senacie. "Obawiam się, że w szufladach prezydenckiego biurka w Gabinecie Owalnym hula wiatr" - powiedział gość Jedynki.
Zdaniem politologa druga kadencja Baracka Obamy będzie miała raczej charakter zachowawczy.
Informacyjna Agencja Radiowa