Rzecznik podkreślił, że możliwość zamknięcia linii produkcyjnej istnieje w sytuacji zagrożenia. Wcześniej premier Jarosław Kaczyński polecił wstrzymać całą produkcję w zakładach farmaceutycznych "Jelfa". Jarosław Kaczyński, który spotkał się w Jeleniej Górze z inspektorami kontrolującymi zakłady, powiedział, że jest to związane z poważnymi zaniedbaniami w dziale sortowania leków.
Dyrektor generalny Jelfy Marek Wójcikowski poinformował, że w zakładzie prowadzone jest wewnętrzne śledztwo, które ma wyjaśnić sprawę pomyłki. Dyrektor Wójcikowski przeprosił klientów spółki. Firma chce pokryć koszty związane ze zwrotem corhydronu z wycofanej partii. W sprawie niebezpiecznej substancji w ampułkach prowadzone jest też postępowanie prokuratorskie.