Ehud Uziel ma 30 lat i jest Żydem, urodzonym w Jerozolimie. Raz na tydzień oprowadza po Jerozolimie turystów, dziennikarzy i naukowców. Pokazuje im miejsca z których wysiedleni zostali Palestyńczycy i wybudowany przez Izrael mur, który dzieli Jerozolimę na dwie części, niejednokrotnie oddziela od siebie palestyńskie rodziny. "W konflikcie izraelsko-palestyńskim jest wiele emocji, ale brakuje wiedzy. My chcemy pokazać jak bardzo skomplikowana jest sytuacja w Jerozolimie" - mówi Uziel w rozmowie z wysłannikiem Polskiego Radia w Jerozolimie.
Organizacja Ir Amim oprowadza po Jerozolimie głównie Izraelczyków. Jak mówi Ehud Uziel, nawet niektórzy mieszkańcy miasta nie wiedzą, jak wygląda sytuacja po drugiej, palestyńskiej stronie. "Często słyszę krytykę za to, że ośmielam się krytykować Izrael. Ale z drugiej strony, 15 lat temu nie mógłbym tak otwarcie mówić im o tych problemach" - dodaje. Ehud Uziel uważa, że konflikt izraelsko-palestyński mógłby zostać rozwiązany nawet jutro. Obu stronom brakuje jednak dobrej woli i wzajemnego zaufania.
Wschodnia Jerozolima jest terenem spornym. Palestyńczycy traktują ją jako przyszłą stolicę swojego kraju, ale Izrael kwestionuje taką interpretację. Jednym z największych codziennych problemów w tej części miasta jest żydowskie osadnictwo oraz izraelski mur i związane z nim ograniczenia w poruszaniu się.
IAR
