61 współpracowników olsztyńskiego oddziału TVP protestowało w obronie miejsc pracy, bo od dwóch dni większość załogi, która tworzyła program, nie ma umów. Skończył się okres wypowiedzenia z firmą zewnętrzną, która pośredniczyła w zatrudnianiu dziennikarzy w telewizji, a dyrektor oddziału nie wywiązał się z obietnicy podpisania z każdym umowy - mówili protestujący.
Negocjacje między załogą a dyrekcją olsztyńskiego ośrodka oraz przedstawicieli zarządu Telewizji Polskiej z Warszawy trwały kilka godzin.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.