W Moskwie około południa na Placu Maneżowym zbiorą się zwolennicy prokremlowskiej partii "Jedna Rosja", aby wyrazić poparcie dla antykryzysowych działań władz. W tym samym czasie na Placu Tryumfalnym zbiorą się komuniści, aby zaprotestować przeciwko wzrostowi cen i zwolnieniom z pracy. Potem w tym samym miejscu zamierzają protestować zwolennicy antykremlowskiej "Innej Rosji".
We Władywostoku na dalekim Wschodzie Rosji demonstranci będą protestować przeciwko wzrostowi ceł na importowane używane auta. W Sankt Petersburgu pikiety protestacyjne przeciwko kryzysowi gospodarczemu organizuje nowe rosyjskie ugrupowanie o nazwie "Solidarność".
Milicja zapowiedziała, że będzie przeciwdziałać akcjom zorganizowanym bez zgody władz. Porządku ma pilnować 27 tysięcy funkcjonariuszy.