Odeska katedra, zdewastowana przez sowieckie władze i przerobiona na halę sportową, była zamknięta do 1991 roku. W głównej jej nawie było boisko, w bocznych - bieżnia, a w prezbiterium - ring bokserski. Odbudowa trwała 17 lat. O rekonsekrację, czyli ponowne przystosowanie jej do celów kultu, poprosił kardynała Dziwisza biskup odeski Bronisław Biernacki.
Świątynia przeszła taką historię, jak wiele kościołów na Ukrainie i w całym Związku Sowieckim - zwraca uwagę rzecznik Archidiecezji Krakowskiej ksiądz Robert Nęcek. Świątynie były albo niszczone, albo przystosowywane do pozamodlitewnych celów - mieścił się w nich np skup zboża, składowano materiały budowlane. Chodziło o to - wyjaśnia ksiądz Nęcek - by wykorzenić z serc ludzi to, co przypominałoby o wątku duchowym - że człowiek to nie tylko materia, ale także duch.
Ksiądz Robert Nęcek podkreśla, że dzisiejsza uroczystość rekonsekracji katedry ma symboliczne znaczenie dla całej odradzającej się duchowo diecezji odesko-symferopolskiej. Jest to wielki symbol, który mówi, że wspólnota chrześcijan, wspólnota katolików na nowo zaczyna tętnić tam życiem.
Diecezję odesko-symferopolską, odejmującą wybrzeże Morza Czarnego i Krym, erygował w 2002 roku Jan Paweł II.
Podczas dzisiejszej uroczystości zostane także odsłonięty pomnik papieża-Polaka.