Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Katastrofa pakistańskiego samolotu, leciało nim 150 osób

0
Podziel się:

Maszyna rozbiła się w pobliżu Islamabadu. Najprawdopodobniej nikt nie przeżył.

Katastrofa pakistańskiego samolotu, leciało nim 150 osób
(PAP/EPA)

fot: PAP/EPA_ fot: PAP/EPA _[ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif align=absmiddle ) ] zobacz całą galerię(http://galerie.money.pl/katastrofa;pakistanskiego;samolotu;linii;airblue,galeria,4044,0.html)Aktualizacja: 14:20

Przedstawiciele pakistańskiego MSW i policji poinformowali, że katastrofy pakistańskiego samolotu prywatnych linii Air Blue, do której doszło na wzgórzach w pobliżu stolicy Pakistanu, Islamabadu, nie przeżył nikt z około 150 osób na pokładzie.

_ - Wydobyliśmy wszystkie ciała. Według naszych informacji na pokładzie było 150 osób. Trudno jest jednak podać konkretną liczbę, ponieważ większość szczątków nie jest kompletnych _ - powiedział agencji AFP szef policji Bani Amin. Według lotnictwa cywilnego samolotem podróżowały 152 osoby - 146 pasażerów i sześciu członków załogi.

-_ Nikt nie przeżył. Wszyscy zginęli _ - oświadczył w lokalnej stacji Express TV szef MSW Rehman Malik.

Także Imtiaz Elahi ze stołecznych władz powiadomił, że na miejscu katastrofy nie ma nikogo ocalałego. _ Sądzimy, że wszyscy zginęli. Z wraku wydobywamy ludzkie szczątki _ - dodał. Podkreślił, że wygląd miejsca katastrofy _ rozdziera serce _.

Nie potwierdziły się zatem wcześniejsze informacje o co najmniej pięciu osobach ocalałych z katastrofy samolotu, który rozbił się przed lądowaniem.

W relacji władz pasażerami Airbusa 321 lecącego z Karaczi do Islamabadu byli głównie Pakistańczycy. Rzecznik amerykańskiej ambasady poinformował jednak agencję Reutera, że na pokładzie znajdowało się dwóch Amerykanów.

Lokalna telewizja pokazała poskręcane części samolotu wiszące na drzewach i rozrzucone na ziemi. Na miejscu katastrofy widać było ogień, a w powietrzu unosił się czarny dym.

ZOBACZ RELACJĘ Z MIEJSCA KATASTROFY (AP):

Przyczyny katastrofy nie są na razie znane, ale władze lotnicze kraju podały, że piloci próbowali lądować w trudnych warunkach atmosferycznych, w deszczu i we mgle. Minister obrony Chaudhry Ahmed Mukhtar powiedział, że władze nie sądzą, by doszło do zamachu terrorystycznego.

_ - Samolot już miał lądować na lotnisku w Islamabadzie, kiedy stracił kontakt z wieżą kontroli lotów, a potem dowiedzieliśmy się, że się rozbił _ - relacjonuje przedstawiciel władz lotniczych.

Dodaje też, że kiedy warunki pogodowe są niesprzyjające piloci często są proszeni, by zatoczyć koło nad wzgórzami Margalla i wykorzystać inny pas do lądowania.

Samolot rozbił się właśnie na wzgórzach Margalla w pobliżu pakistańskiej stolicy. Ratownicy przekopują się przez szczątki samolotu gołymi rękoma. Prace utrudnia deszcz. Samolot uderzył w ostro nachylone, zalesione zbocze, na które nie prowadzą żadne drogi. Do działań wysłano wojsko i helikoptery.

W rejonie katastrofy od co najmniej czterech dni padały monsunowe deszcze. Miejscowa telewizja pokazywała ratowników wspinających się pieszo na strome zbocze.

Na lotnisku w Islamabadzie rodziny i przyjaciele pasażerów feralnego rejsu oblegają punkty informacyjne. Ludzie tłoczą się też przy liście pasażerów dostarczonej przez towarzystwo Air Blue.

Przewoźnik, do którego należał samolot, Air Blue, zaczął działalność w 2004 roku. Jak zapewnia rzeczniczka firmy to pierwsza katastrofa należącego do niej samolotu. Airbus 321 wszedł do użytku w 2000 roku, a linie Air Blue latały nim od początku 2006 roku. Maszyna miała na koncie ok. 34 tys. godzin w powietrzu.

W 2006 roku w pobliżu miasta Multan w środkowej części kraju w katastrofie samolotu pasażerskiego należącego do linii Pakistan International Airlines zginęło 45 ludzi.

wiadomości
wiadmomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)