Aby otrzymać takie zaświadczenie, lekarz musiał bowiem najpierw odbyć 6 letnią praktykę w przemysłowej służbie zdrowia i przejść specjalny, odpłatny kurs.
Tymczasem przynajmniej w przypadku 35 lekarzy dla dyrektora wystawiającego im zaświadczenie wymogi te były nieistotne.
Jednym zarzutem objęto także ówczesną zastępczynię dyrektora. Oboje pozbawiono już możliwości pełnienia swoich funkcji kierowniczych. Teraz w więzieniu mogą spędzić nawet 10 lat.
Policja podkreśla, że sprawa ma charakter rozwojowy i niewykluczone są kolejne zatrzymania.