Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kazachstan - Siemoniak - porozumienie wojskowe

0
Podziel się:

Polska i Kazachstan zacieśniają współpracę wojskową. Umowę między rządami obu państw podpisali rano czasu polskiego w Astanie ministrowie obrony Polski i Kazachstanu.

Dokument mówi o szerokiej współpracy w dziedzinie obronności. Zakłada między innymi wspólne ćwiczenia i wymianę słuchaczy uczelni wojskowych - powiedział po podpisaniu porozumienia minister Tomasz Siemoniak, który jest z oficjalną wizytą w kraju wielkich stepów.
Dokument przewiduje również wymianę "myśli technicznej". Kazachstan jest zainteresowany pzrede wszystkim rozwiązaniami, które można wdrożyć w powstającą od zera flotę.
W trakcie rozmów przed podpisaniem umowy powstał pomysł zorganizowania - pod patronatem obu ministrów - formum przemysłu obronnego. Gremium takie pozwoliłoby wymienić doświadczenia obu państwom i zacieśnić przyszłą współpracę. Zdaniem szefa MON obie strony mogą wiele skorzystać na takiej wymianie. Kazachstan ma sporo pieniędzy do wydania na modernizację głównie poradzieckiego sprzętu. Pokazuje jednocześnie, że nie są mu obce nowoczesne technologie kupowane u najlepszych, europejskich koncernów zbrojeniowych.
Z drugiej strony nasze narodowe konsorcjum Bumar ma też wiele do zaoferowania, chociażby w prężnie rozwijającej się gałęzi optoelektroniki.
W trakcie rozmów z ministrem Adil Bek'iem Dżaksybekow'em Tomasz Siemoniak omawiał również kwestię ewentualnego transportu drogą kolejową lub kołową sprzętu, jakim obecnie dysponują nasze wojska w Afganistanie, w ramach natowskiej misji ISAF. Szef MON nie ukrywał, że to tylko jeden z wariantów. Tak zwany korytarz północny jest na poważnie rozptarywany, ale najlepiej byłoby przerzucić uzbrojenie przez teren bezpośredniego sąsiada Afganistanu. Kilka dni temu - po negocjacjach z USA - władze Pakistanu zdecydowały o otwarciu swojego terytorium dla transportu drogowego.
Wcześniej przez wiele miesięcy przez ten kraj nie mogły jechać żadne wozy z wojskowym sprzętem i uzbrojeniem. Dla Polski Pakistan jest najlepszym rozwiązaniem, ponieważ prowincja Ghazni - gdzie stacjonuje nasz kontyngent - graniczy właśnie z Pakistanem .
Wojska koalicyjne - a co za tym idzie również polscy żołnierze - muszą się wycofać z Afganistanu do końca 2014 roku. Zgodnie z ustaleniami NATO potem w kraju tym będzie prowadzona już tylko misja szkoleniowa.

Informacyjna Agencja Radiowa

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)