Rzecznik resortu infrastruktury Mikołaj Karpiński podkreśla, że ministerstwo włączyło się w rozmowy, ponieważ strajk nie rozwiąże żadnych problemów kolei. W spotkaniu biorą udział mediatorzy.
W ubiegłym tygodniu w ministerstwie odbyły się spotkania z marszałkami województw, którzy są właścicielami spółki Przewozy Regionalne, a dzień później ze związkowcami.
Związkowcy domagają się ponad 250 złotych podwyżki na osobę oraz zmiany w sposobie zarządzania spółką. Jej władze proponują 100 złotych mniej i w efekcie dalsze zadłużanie. Mimo to - jak twierdzi rzecznik Przewozów Regionalnych Piotr Olszewski - jest jeszcze szansa na porozumienie.
Przewozy Regionalne to obecnie największy pasażerski przewoźnik kolejowy w Polsce. Codziennie na tory wyjeżdża około 2700 pociągów tej spółki, przewożąc 300 tysięcy osób. Jednodniowy strajk może kosztować firmę ponad 5 milionów złotych.
Informacyjna Agencja Radiowa