Rzecznik ministerstwa powiedział, że grupa zajmowała się handlem kobietami, które były sprzedawane do agencji towarzyskich w Polsce i zagranicą. Michał Rachoń powiedział, że operacja przeciwko członkom gangu rozpoczęła się w weekend, a skończyła dziś. Jednak szczegóły operacji na razie nie będą ujawniane.
Kobiety były wabione przez grupę atrakcyjnymi ofertami pracy poza granicami kraju. Następnie były przetrzymywane, bite i zmuszane do prostytucji. Rzecznik Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji powiedział, że w związku z działalnością grupy badane są jej powiązania z osobami z zagranicy.
W śledztwie pomagała fundacja La Strada - powołana, by przeciwdziałać handlowi kobietami.
Zatrzymani mają od 22 do 45 lat. Jest wśród nich 27-letni Piotr K., domniemany szef gangu i organizator procederu.