Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kolejowy stan wyjątkowy w Głownie

0
Podziel się:

Pociąg zatrzymany w polu przez wodę, pasażerowie ewakuowani łódkami. To nie sceny z filmu akcji, a wydarzenia dziejące się dziś w Głownie, w województwie łódzkim. Przepływające przez miasto rzeki wezbrały w ciągu kilkunastu minut o ponad pół metra. Jedna z nich - Mroga - wylała, podtapiając okoliczne domy i drogi.
Woda podmyła też tory kolejowe. Z tego powodu około godziny 15 stanął pociąg "Wrocławianin", jadący na trasie Warszawa-Wrocław-Legnica. Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP PLK, powiedział Informacyjnej Agencji Radiowej, że tor kolejowy w wyniku silnej nawałnicy został podmyty na długości około 15 metrów. Woda wypłukała tłuczeń.
Jadący pociągiem zostali ewakuowani na łodziach do autobusu przez strażaków. Wiceburmistrz Głowna, Grzegorz Urbanik, mówi, że pasażerów pociągu przetransportowano do miejscowej szkoły. Jak dodaje, na pewno spędzą tam noc, bo ich powrót do domów uniemożliwiają obfite opady deszczu.
Z użytku wyłączony jest odcinek trasy kolejowej łączący Domaniewice z Głownem. Trwa porządkowanie toru, ubytki będą uzupełnione. Jednak wymaga to użycia ciężkiego sprzętu. Przewoźnik ma nadzieję, że być może jutro uda się udrożnić przejazd. Na razie pociągi dalekobieżne z Warszawy do Łomży będą jeździły objazdami. Dla pasażerów korzystających z połączeń regionalnych, zorganizowano zastępczą komunikację autobusową.
Władze Głowna wprowadziły alarm powodziowy.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)