Dane Brukseli pokazują, że gdy w zdecydowanej większości państw pracownicy są zwalniani, w Polsce i Luksemburgu mają szansę na znalezienie pracy.
W czasach kryzysu
dobrze radzą sobie także Niemcy, gdzie sytuacja nie pogorszyła się, a bezrobocie pozostało prawie na tym samym poziomie. Najgorsza sytuacja jest w krajach bałtyckich i Hiszpanii - tam zatrudnienie spadło nawet o 13 procent.
W całej Unii zlikwidowano prawie 4 miliony miejsc pracy, co dotknęło głównie mężczyzn, osoby młode i słabo wykwalifikowane. Najnowsze dane Brukseli są bardziej optymistyczne niż prognozy jesienne sprzed kilku tygodni. Komisja przewidywała wtedy pogorszenie się sytuacji w Polsce i wzrost bezrobocia, w przyszłym roku nawet do poziomu 9.9 procent.