Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych ponowiło krytykę projektu Gazociągu Północnego.
Podczas obradującej w Berlinie Konferencji Parlamentarnej Państw Morza Bałtyckiego przedstawiciel Polski podkreślił, że rosyjsko - niemiecka inicjatywa jest sprzeczna z zasadami solidarności energetycznej Unii Europejskiej.
Rafał Wiśniewski, podsekretarz stanu w polskim MSZ, zauważył w rozmowie z Polskim Radiem, że deklarowane przez Berlin i Moskwę ekonomiczne powody budowy gazociągu na dnie Bałtyku, brzmią nieprawdziwie, skoro istnieje szereg tańszych rozwiązań, które równocześnie nie zagrażają w takim stopniu środowisku naturalnemu.
Nie zgadza się z nim przewodniczący zgromadzeniu, niemiecki deputowany Franz ThĂ?nnes. Podkreślił on, że Gazociąg Północny jest europejskim projektem i jako taki spełni wszystkie unijne wymogi dotyczące ochrony środowiska.
Ze względu na zastrzeżenia ekologów budująca gazociąg spółka Nord Stream niedawno poinformowała o zmianie jego planowanej trasy. Obrońcy środowiska obawiają się, że przy budowie instalacji, naruszona zostanie zatopiona w Bałtyku broń chemiczna.
Problematyka współpracy energetycznej znalazła się w programie obrad Konferencji Parlamentarnej Państw Morza Bałtyckiego na wniosek strony polskiej.