W razie wygranej w wyborach prezydenckich będę wetował ustawy, które prowadzą do podniesienia podatków - zapowiada kandydat na prezydentaJanusz Korwin-Mikke.
Polityk powiedział w _ Sygnałach Dnia _ w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że obecne Polska jest państwem bandyckim, gdyż grabi obywateli.
Jako przykład kandydat podał walkę z globalnym ociepleniem, która jest jego zdaniem pretekstem do podniesienia cen energii elektrycznej i benzyny.
POSŁUCHAJ JANUSZA KORWINA-MIKKE:
Korwin-Mikke powiedział, że podatki powinny być przeznaczone tylko na utrzymanie wojska i policji. Za pozostałe świadczenia obywatele powinni płacić z własnej kieszeni.
Kandydat opowiedział się też za odbudową systemu sądownictwa, który jego zdaniem nie działa.
Mówiąc o Unii Europejskiej, kandydat powiedział, że daje ona Polsce środki niewielkie w porównaniu z całą gospodarką, a w zamian za to ją kontroluje. Zdaniem kandydata, Unię trzeba osłabiać, aby nie mogła zdominować krajów członkowskich.
POSŁUCHAJ JANUSZA KORWINA-MIKKE:
Korwin-Mikke zdecydowanie opowiada się także przeciwko wprowadzeniu euro w Polsce. Jego zdaniem przestrzega przed tym także m.in. przykład Grecji.
POSŁUCHAJ JANUSZA KORWINA-MIKKE:
Korwin Mikke zarzucił przy tym lewicowym kandydatom na prezydenta, że chcą rozdawać pieniądze, które zostaną potem zmarnowane, tak jak w Grecji.