Irak - terroryzm - zamachy
Kolejna seria zamachów w Iraku. Zginęły co najmniej 52 osoby, a kilkadziesiąt zostało rannych.
Bomby eksplodowały w Bagdadzie i w miejscowości Szatub na północ od stolicy. Zamachowiec-samobójca zdetonował tam ładunek wybuchowy w czasie pogrzebu członka milicji, walczącej po stronie rządu. Zginęło 18 osób, a 16 zostało rannych.
W wybuchach czterech samochodów-pułapek na ulicach Bagdadu śmierć poniosło co najmniej 11 osób. Ładunki podłożono w dwóch dzielnicach szyickich i dwóch mieszanych wyznaniowo.
W ostatnich miesiącach przez Irak przetoczyła się fala zamachów. Sytuacja jest najgorsza od czasu zakończenia w tym kraju wojny domowej, która kosztowała życie dziesiątki tysięcy ludzi. Za kilka miesięcy w Iraku mają się odbyć wybory parlamentarne.
Sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon zaapelował do władz Iraku, by starały się o polityczne rozwiązanie konfliktu. Premier Nuri al-Maliki wykluczył jednak jakiekolwiek negocjacje z bojownikami. Iracka armia przeprowadza kolejne operacje przeciwko nim.
Na początku stycznia sunniccy bojownicy z - kojarzonego z Al-Kaidą -Islamskiego Państwa Iraku i Lewantu (ISIL) () zdobyli Faludżę i część Ramadi, położone w prowincji Anbar. W ostatnich miesiącach ISIL umocniło swe pozycje w zamieszkałej głównie przez sunnitów prowincji Anbar. Ugrupowanie chce tam utworzyć własne islamistyczne państwo, sięgające także terytorium Syrii.
IAR
