66 lat temu Stalin podjął decyzję o wysiedleniu Tatarów z półwyspu do Azji Środkowej oskarżając ich o współpracę z III Rzeszą. Deportacja zajęła trzy dni. Tatarzy bezpowrotnie stracili swoje domy, ziemię i dobytek.
Nieformalny lider Tatarów Mustafa Dżemilew powiedział, że planowana jest organizacja międzynarodowego forum, które zajmie się ich problemami. Osiągnięto już wstępne porozumienia ze Zgromadzeniem Parlamentarnym Rady Europy i Parlamentem Europejskim. Najwięcej kłopotów sprawia otrzymanie ziemi pod budowę domów na Krymie, która została zabrane w czasie wysiedlenia. Obecnie wracający na półwysep zajmują ją nielegalnie sami budując na działkach prowizoryczne domki.
Deportacja w 1944 roku objęła prawie wszystkich krymskich Tatarów - 190 tysięcy osób. Na półwysep zaczęli wracać dopiero w latach '80. Teraz na Krymie mieszka 260 tysięcy Tatarów - stanowią tam trzecią, po Rosjanach i Ukraińcach, grupę etniczną.