Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Książę Monako na Biegunie

0
Podziel się:

Na Biegun Północny dotarła wieczorem ekspedycja, której uczestnikiem jest książę Monako Albert II. Stało się to przed 19 naszego czasu. W lód wbito flagę Monako i flagę Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.

Członkowie ekspedycji zadzwonili z telefonu satelitarnego, informując o dotarciu na Biegun. Agencję Interfax poinformował o tym współpracownik organizatora, którym jest komisja zagraniczna rosyjskiej Dumy. Według niego, członkowie ekspedycji mieli następnie powrócić śmigłowcami na stację polarną.
Celem wyprawy było zwrócenie uwagi na problem globalnego ocieplenia, powodującego między innymi topnienie lodów Arktyki. Po czterech dniach jazdy psim zaprzęgiem na stukilometrowej trasie od stacji meteorologicznej Barneo do bieguna, książę oświadczył, że jego udziałem stała się wielka przygoda, jednak nie należy zapominać o niebezpieczeństwie grożącym naszej planecie. "Musimy się starać ze wszystkich sił, by ją uratować" - głosi oświadczenie wydane przez pałac książęcy w Monako.
Drugim celem wyprawy było upamiętnienie pradziada obecnego księcia, Alberta I, który na początku ubiegłego stulecia pojechał na Szpicbergen i wspierał badania oceanograficzne.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)