To gry wyborcze. Tak Aleksander Kwaśniewski ocenia wypowiedź premiera, który nie wykluczył koalicji z SLD po wyborach. Były prezydent mówił w radiowej Jedynce, że dla wielu polityków Sojuszu perspektywa, że "można być przystawką na stole Donalda Tuska" jest atrakcyjna.
Zdaniem byłego prezydenta Lewica nie powinna koncentrować się na szansie uzyskania 10 procent w wyborach, ale integrować się, żeby uzyskać poparcie bliskie 30 procent. Aleksander Kwaśniewski uważa też, że szansą dla przyszłości Polski jest współpraca środowisk lewicowych i centrolewicowych. Według niego środowiska takie jak SLD, Ruch Palikota, Europa Plus, Racja Polskiej Lewicy powinny stworzyć taką alternatywę dla PO z lewej strony sceny politycznej, jaką po prawej stronie jest PiS.
Premier Tusk mówił ostatnio, że koalicja z SLD po wyborach w 2015 roku nie jest jego celem. Dodał jednak, że nie może jej wykluczać.
IAR
